DZIENNIKARZ Cóż, film jest niesamowity. Jest tam akcja, fabuła, humor.
HOUNSOU Mhm.
BUSCEMI Tak.
DZIENNIKARZ To naprawdę jazda. Świetnie się bawiłam.
HOUNSOU Urocze.
DZIENNIKARZ Mógłbyś opowiedzieć o Laurencie, twoim bohaterze i sytuacji gdy go poznajemy?
HOUNSOU Pan Albert Laurent. Cóż, spotykamy Alberta Laurenta gdy dwie postaci grane przez Ewana McGregora i Scarlett Johansson rzucają się do ucieczki. Albert Laurent zostaje wezwany, żeby ich dopaść i sprowadzić z powrotem do kompleksu.
DZIENNIKARZ Hm. McCord, opowiedz trochę o McCordzie. To przyjaciel Lincolna...
BUSCEMI Tak. Moja postać pracuje w tym kompleksie i zaprzyjaźnia się z jednym z klonów, którego gra Ewan. I decyduje wbrew rozsądkowi pomóc mu uciec.
DZIENNIKARZ Jest świetna, bardzo śmieszna scena w barze z tobą i Lincolnem, a potem w rezultacie im pomagasz….
HOUNSOU Dość. My jeszcze nie widzieliśmy filmu.
DZIENNIKARZ Nie widzieliście?
HOUNSOU Nie.
DZIENNIKARZ Moglibyście opowiedzieć trochę ogólnie o fabule?
HOUNSOU No cóż, mamy tu do czynienia z historią gdy bogaci i sławni wydają swoje dochody na polisę ubezpieczeniową, a tą polisą jest możliwość sklonowania siebie. To nasza historia - "Wyspa".
DZIENNIKARZ A twoja postać odczuwa swego rodzaju konflikt wewnętrzny, prawie poczucie winy.
BUSCEMI Tak. Zaprzjaźnia sie z tym facetem i współczuje mu. Czuje się winny tego, że jest zaangażowany w produkcję tych klonów. Decyduje więc zrobić to, co właściwe.
DZIENNIKARZ Pracowałeś już kiedyś z Michaelem Bayem, prawda?
BUSCEMI Tak.
DZIENNIKARZ Opowiedz jak ci się z nim ponownie pracowało przy tym filmie.
BUSCEMI Było świetnie. Mając to pierwsze doświadczenie za sobą, tym razem było o wiele łatwiej, bo rozumieliśmy ie. prawie bez słów. W pewnym sensie wiem teraz co on chce osiągnąć. Było fajnie.
DZIENNIKARZ Super.
HOUNSOU Tak.
DZIENNIKARZ Z tego co wiem ty pracowałeś albo raczej znałeś Michaela z jego teledysków czy reklam.
HOUNSOU Tak, znałem go. Znam Michaela od dziesięciu lat, robiliśmy razem kilka teledysków i reklam, więc to bardzo odświeżające kręcić z nim film. Jest bardzo utalentowany, więc miło było znaleźć się w jednym z jego wielkich hitów kasowych.
DZIENNIKARZ Tak, pamiętam, opowiadałeś tę historię.
HOUNSOU On ma chyba szczęśliwą rękę. Wszystkie jego filmy sporo zarabiają.
BUSCEMI Mhm.
HOUNSOU I świetnie się też je ogląda.
DZIENNIKARZ Dużo podróżowaliście, pomiędzy tymi wszystkimi plenerami…
HOUNSOU Tak. (odchrząkuje)
DZIENNIKARZ ...opowiedzcie gdzie byliście…
HOUNSOU Cóż, najbardziej ekscytujące… Mam jej powiedzieć o najbardziej ekscytującym miejscu w którym byliśmy?
BUSCEMI Pewnie.
HOUNSOU Czy to było…
BUSCEMI O co chodzi?
HOUNSOU Tak. Hm.
BUSCEMI Aa, mnie tam nie było.
HOUNSOU Byłeś. W tym upiornym miejscu.
BUSCEMI Aa, na pustyni.
HOUNSOU Tak.
BUSCEMI O, tak, tak. To było zabawne.
HOUNSOU O, to było olśniewające, niesamowite. Byliśmy na pustyni Nevada, a także w Palm Springs, Detroit i tutaj. I był jeszcze dzień we Włoszech, gdzie mnie nie było. Ty też nie byłeś.
BUSCEMI Nie ja też nie.
HOUNSOU Pewnie, że ciebie nie było. Tak, było fajnie.
DZIENNIKARZ W scenach z Detroit kadr za wami jest bardzo interesujący. W tle jest scenografia i jednocześnie widok bardzo nowoczesnego miasta. Niesamowite.
HOUNSOU Tak, to jest fajne. Kręcenie na ulicach Detroit było super. Było naprawdę super. Może za pięćdziesiąt lat nasze miasta być może będą tak wyglądać, to było interesujące.
HOUNSOU Hm.
DZIENNIKARZ Mógłbyś opisać, scenę, właściwie dwie sceny gdy poznajesz prawdę o klonach, że nie są w stanie wegetatywnym...
HOUNSOU Tak.
DZIENNIKARZ ...i jak twoja postać dochodzi do tego wniosku pod koniec filmu? Wiesz, w drugiej scenie pod koniec filmu z Merrickiem.
HOUNSOU Jasne. Rzeczą, która wprawiła w zdumienie mojego bohatera było dowiedzenie się, że ściga dosłownie trzyletnie sklonowane dzieci. I fakt, że rozwinęły się tak szybko. Niektóre klony zaczynają zdawać sobie z tego sprawę, bo DNA ma pewną pamięć, która została przeniesiona na klona...
BUSCEMI Mhm.
HOUNSOU ...i dlatego zaczynają mieć wspomnienia, powtarzające się wspomnienia o tym, kim mogli byli być w innym czasie. Myślę, że to są elementy, które jakby otworzyły mi oczy, a raczej mojemu bohaterowi.
DZIENNIKARZ Powiedzcie jak się wam pracowało z resztą obsady, z Ewanem i Scarlett. Pracowaliście
już z nimi przedtem?
BUSCEMI Ja pracowałem już kiedyś z obojgiem. Z Ewanem przy "Big Fish", a ze Scarlett przy "Ghost World". Też było mi dużo łatwiej.
HOUNSOU (odchrząkuje)
BUSCEMI Nie było żadnej niezręczności charakterystycznej dla poznawania kogoś nowego. Po prostu ruszyliśmy do pracy. Poza tym bardzo ich lubię jako aktorów. Oboje sa bardzo utalentowani. Zawsze łatwiej zagrać scenę z naprawdę dobrymi aktorami, bo przy nich ty też stajesz się lepszy.
DZIENNIKARZ Jestem tego pewna. Najwyraźniej dobrze pasowałeś do tej ekipy z Michaelem i tamtą dwójką.
BUSCEMI Tak.
DZIENNIKARZ Czy moglibyście jednym zdaniem powiedzieć widzom, czego mają oczekiwać po tym filmie? Steve, ty pierwszy.
BUSCEMI To…
HOUNSOU Ja już chyba to powiedziałem, nieprawdaż?
DZIENNIKARZ To historia akcji i romansu. To niezła jazda.
HOUNSOU Thriller akcji.
BUSCEMI Jest w nim to wszystko. Tak. Romans, komedia, dramat, akcja. Inwencja bez końca.
HOUNSOU To wszystko tam jest. To duży zestaw.
DZIENNIKARZ Co sądzicie o pomyśle posiadania własnego klona? Zdecydowalibyście się na to?
BUSCEMI Ja nie.
HOUNSOU Ja tak.
BUSCEMI On już go ma.
HOUNSOU Ja już mam klona?
DZIENNIKARZ Masz maleństwo?
HOUNSOU Nie, nie jest taki mały. To znaczy... Zresztą nieważne. Ten pomysł jest dość upiorny, żeby dać się sklonować i mieć możliwość że na wszelki wypadek, gdy cierpisz na chorobę wątroby czy serca, i potrzebujesz przeszczepu, to możesz iść i pobrać go od... To… To…
BUSCEMI To niepokojące.
HOUNSOU ...to niepokojące.
BUSCEMI Tak.
DZIENNIKARZ Ale jakoś nie wydaje się zbyt odległe. Zwłaszcza w tym filmie.
HOUNSOU Cóż, to bardzo realne. To znaczy Bóg jeden wie, prawdopodobnie już to zrobiono. Kto wie? Ale z drugiej strony wydaje mi się, że jedna rzecz jest w tym ekscytująca – konieczność przeprowadzania badań na komórkach macierzystych. To ważne dla naszego
przetrwania.
DZIENNIKARZ To jak dwie strony tej samej monety. Są dobre aspekty i są złe.
HOUNSOU Tak. Tak.
BUSCEMI Mhm.
DZIENNIKARZ Dobrze, to wszystko. Mam jeszcze minutę, więc dziękuję za rozmowę.
HOUNSOU OK. To my dziękujemy.
BUSCEMI Dziękuję.
DZIENNIKARZ Dlaczego zaangażowaliście się w produkcję tego filmu? Co się wam w nim spodobało?
BUSCEMI To był dobry scenariusz. Naprawdę bardzo dobry scenariusz.
HOUNSOU Tak, zgadza się.
BUSCEMI Obaj wiemy co potrafi Michael Bay. Myślę, że tym filmem spełnił wszelkie oczekiwania.
HOUNSOU Tak.
INTERVIEWER Jak się pracowało z Michaelem?
HOUNSOU Steve miał doświadczenie z poprzedniej pracy z nim. Ja też, ale nie z pracy przy filmie. Robiliśmy razem reklamy, teledyski. To było więc moje pierwsze doświadczenie pracy z nim przy filmie i to tak ekscytującym, z taką ilością akcji, i tak dalej. Dla mnie to było wspaniałe doświadczenie.
BUSCEMI Tak. Dla mnie też. On jest bardzo wymagający i dopinguje do cięższej pracy. Czasami wrzeszczy, ale myślę, że osiąga świetne rezultaty.
DZIENNIKARZ A więc…
BUSCEMI I to wszystko ma dobre podstawy. Bo jemu zależy.
HOUNSOU Tak.
DZIENNIKARZ Tematem tego filmu jest oczywiście klonowanie. Kiedyś to był nierealny, futurystyczny pomysł, ale teraz...
BUSCEMI Właśnie.
DZIENNIKARZ ...to się dzieje. Moglibyście opowiedzieć na ile aktualne wydarzenia wokół klonowania wpłynęły na ten film i w jakiś sposób zmienił go z futurystycznego obrazu w niezwykle aktualny?
HOUNSOU Nie powiedziałbym, że jakieś aktualne wydarzenia naprawdę wpłynęły na kręcenie tego filmu, bo nie jest oparty na jakichkolwiek faktach. To nasza fikcja, prawda?
BUSCEMI Tak. Zgadzam się. Szkoda by było, gdyby ktoś wykorzystał ten film jako argument przeciw badaniom komórek macierzystych, bo moim zdaniem to dwie różne sprawy. Chociaż sklonowanie całego człowieka prawdopodobnie jest w jakimś stopniu możliwe. Myślę więc, że film zadaje interesujące pytania.
DZIENNIKARZ Mógłbyś opowiedzieć kim jest Laurent?
HOUNSOU Laurent, Laurent, Laurent, Albert Laurent. Albert Laurent jest szefem służby specjalnej, której celem łapanie uciekinierów.
DZIENNIKARZ A w którym momencie twoim zdaniem on zdaje sobie sprawę z tego, co sie tam dzieje? I jaki to przynosi efekt?
HOUNSOU Cóż, myślę, że on kwestionuje ten cały pomysł trzymania tych ludzi w tym kompleksie. Moim zdaniem on dosyć wcześnie zdaje sobie sprawę, że istnieje problem i że ten problem jest o wiele bardziej dramatyczny niż to, co mu mówiono początkowo. Później dowiaduje się, że z powodu pewnej pamięci, którą przechowuje DNA przekazane klonom, ich zachowanie się trochę zmienia. I z pewnością są czymś dużo więcej niż ludzkimi roślinami. (odchrząkuje)
DZIENNIKARZ A McCord pracuje dla Merricka. Ale zaprzyjaźnia się z Lincolnem. Czemu tak się dzieje twoim zdaniem?
BUSCEMI Tak. Myślę, że współczuje tym istotom, tym klonom ich losu. Mimo woli lubi tego faceta. Tamten jest taki naiwny, dziecinny i niewinny, że to, co go spotyka naprawdę wydaje się niesprawiedliwe. Myślę, że odzywa się jego sumienie.
DZIENNIKARZ Jak opisalibyście ten film, żeby zachęcić ludzi do pójścia do kina i obejrzenia go? Jak byście określili o czym on jest?
HOUNSOU To zabawna jazda, a oparta jest na pomyśle, że sławni i bogaci mają ten luksus, że kupują sobie polisę ubezpieczeniową, a tą polisą jest posiadanie swojego klona. To piękna przejażdżka pod względem tempa i rozrywkowości. Pomóż mi trochę.
BUSCEMI Moim zdaniem to dobry przygodowy film akcji, który opowiada wciągającą, mroczną historię i zadaje pytania.
HOUNSOU Wiesz, bardzo trudno streścić to w kilku słowach.
BUSCEMI To prawda, ale to dobrze.
HOUNSOU Ale tak jest.
BUSCEMI Tak.